Blog
Dlaczego sam wybieram każdy bal – od drzewa po dom

Dlaczego sam wybieram każdy bal – od drzewa po dom

Nie z hurtowni. Z lasu. O drewnie, które wybieram osobiście

Każdy dom, który budujemy, zaczyna się nie od projektu na kartce, tylko od drzewa w lesie. I nie jest to metafora. Każdy z bali, z których powstaje dom, wybieram sam — nie z hurtowni, tylko z konkretnego lasu, z konkretnego drzewa.

To świerk górski. Rośnie powoli, wysoko, w trudnych warunkach. Ma gęste, ciasne słoje — to znak, że drewno będzie stabilne, trwałe i odporne na warunki atmosferyczne. Takie bale są jak stal – nie wyginają się, nie paczą, nie pękają pod wpływem upałów czy mrozu. Z tego buduje się porządne domy z bali świerkowych, a nie dekoracje do ogrodu.

Dlaczego to ma znaczenie?

Na rynku nie brakuje ofert „domów z bali”. Niestety, często za tą nazwą kryje się drewno z nizin, pośpiesznie wycięte, nieprzesuszone, masowo przetworzone w tartaku. Taki materiał wygląda podobnie — na pierwszy rzut oka. Ale różnice wychodzą po czasie: pęknięcia, krzywizny, problemy z izolacją. Dom z bala to inwestycja na pokolenia. Drewno, które wybieram, ma temu sprostać.

Ręka, oko i doświadczenie

Nie opieram się na tabelkach czy papierze. Drewno oglądam sam. Widzę słoje, sprawdzam wilgotność, znam źródło. Mam swoje sprawdzone miejsca w górach – od lat współpracuję z tymi samymi ludźmi. Tam się nie przyjeżdża po paletę drewna. Tam się rozmawia, wchodzi między drzewa, wybiera. To zupełnie inna filozofia niż hurtowy zakup. Ale tylko w ten sposób mogę dać klientowi dom, pod którym podpisuję się z pełnym przekonaniem.

Naturalne budownictwo drewniane to sztuka

Budowanie domów z bali świerkowych to nie tylko technologia. To rzemiosło. Każdy bal ma swój kierunek, swoją strukturę, własną historię. Trzeba umieć to czytać. Dla mnie to nie jest zawód — to sposób życia. I klienci, którzy do mnie trafiają, właśnie tego szukają: autentyczności, wiedzy, doświadczenia, odpowiedzialności za każdy etap.

Co zyskujesz jako klient?

  • Dom z drewna, które nie zostało przypadkowo wybrane – ale celowo, świadomie, z myślą o konkretnym projekcie.
  • Naturalny mikroklimat — świerk górski pachnie, oddycha, reguluje wilgotność. Tego nie da się podrobić.
  • Trwałość na lata — bale o gęstych słojach są odporne na skrajne warunki i zachowują stabilność wymiarową.

Nie ścigamy się na metry sześcienne. Ścigamy się na jakość, którą klient odczuje po latach użytkowania. Jeśli szukasz domu z bali świerkowych, który będzie prawdziwy – nie tylko z wyglądu, ale i z ducha – to dobrze trafiłeś. Zadzwoń, porozmawiajmy. Opowiem Ci, jak wygląda mój las.

Zapraszam do współpracy z moją firmą – Mikołaj Dobrowolski